ASO Sinclan Zakręt

[Michal2]

olej przez rok nie straci właściwosci smarnych, jesli malo przejechane, możesz spoko jeździc do 10 tys km, jednak nie dlużej niż 1,5 ra toku - Wiadomo że rafineria zaleca wymiane po roku, musi mieć zbyt. Pozdrawiam.

[ruwado]

ASO Sinclan Zakręt

Witam! Czy ktoś ma opinie i doświadczenia z ASO SINCLAN w Zakręcie? Co o nich sądzicie?

[Saszka]

IMHO najlepszy z warszawskich ASO.

[Casper]

bardzo NIE polecam, miałem z nimi ostre przejścia... nie znają się na robocie, zwłaszcza źle diagnozują sprawy związane z turbo

[Maru 123]

jA W aso zakręt usłyszałem że: moja poprzednia O1 ma DSG, O2 nigdy nie było w wersji L&K i takie tam :P olweju w skrzyni automatycznej też nie umieli wymienić :lol:

[pajczaki]

obsługa w sklepie marna, nie znaja nawet dobrze wszystkich czesci a ceny rzeczy o ktore pytalem w porownaniu do Komety czy salonu przy grochowskiej prawie kosmiczne...

[ruwado]

obsługa w sklepie marna

To fakt, nie czujesz się jak w sklepie tylko jak intruz "na dołku". W osiedlowym warzywniaku czuję się KLIENTEM całą gębą, ale nie w sklepie Sinclan Bis Zakręt

[Maru 123]

ruwado, za to jest jeden handlowiec całkiem do rzeczy i coś wie... a najgorszy to ten łysy ze "sklepu"- nigdy nic nie wie i wiecznie jest niezadowolony że się do niego przyszło po coś i nawet jak żarówkę H4 chcesz kupic to musisz mu VIN podać :lol:

[ruwado]

Tak ten "kark" sprzedawca potrafi kilka minut przerzucać pudła na zapleczu widząc, że ktoś czeka przy ladzie. A jego obsługa, to zwykłe robienie łachy, że coś raczy podać!!! U mnie taki typek, by nawet nie sprzątał.

A co sądzisz "w temacie" doradców serwisowych. Bo ja mam swoje typy:
- 1 starszy facet do rzeczy (przynajmniej stara się robić wrażenie zainteresowanego klientem)
- 1 trochę młodszy, też w miarę do rozmowy, chociaż nieraz trzeba palcem pokazać o co chodzi (kiedyś podczas próbnej przejażdżki udał zdziwionego, że nic nie słyszy i musiałem go wyprosić zza kierownicy - jeden manewr i usłyszał to co chciałem mu pokazać - ale chociaż od razu zgadł co było)
- reszta to typki (a najgorszy najbardziej olewający to chyba ten i inicjałach Mariusz B i ostatnio przyjęty jakiś nowy nabytek ........ wiedzący, ale ważny jak jasna ...... i znudzony nawet tym, że żyje).

[idefix]

….szczerze mówiąc to pojęcia nie mam jakie zadanie spełnia „Pan Łysy” na swoim stanowisku, bo jeśli ma zniechęcać klientów, to bardzo dobrze mu to idzie, nie dość że gość jest niesympatyczny, zabija na wejściu spojrzeniem, a klienta, (przynajmniej tak było w moim przypadku) ma brzydko mówiąc w , a jeszcze do tego, nie ogarnia swoich produktów. Jeśli ktoś ma zamiar się tam wybrać, to kilka razy obsługiwał mnie taki drugi koleszka (pan Tomek, chyba), który naprawdę zna się na rzeczy, i doradzić potrafi…, oby takich było więcej... [/i]

[ruwado]

Mnie w Zakręcie wkładkę do zamka drzwi od kierowcy sprowadzali 6 tygodni. jak zacząłem się dobijać, powiedzieli, że nie mam po co dzwonić tylko czekać na telefon. Nie doczekałem się. Na miejscu okazało się, że wszystkie zamówienia przyszły już dawno oprócz mojego i nikt nic nie zrobił. Jeszcze byli zdziwieni, że byłem wkur...ny. Na moje wyraźnie ocenienie ich pracy usłyszałem, że mam prawo mieć swoje zdanie :shock: A wkładki to zamawia się na 4 tygodnie - minimum. "Zresztą to nie ja wysyłałem zamówienie" - myślałem, że doda jeszcze"więc odp... się". Na końcu jakiś gość powiedział, że zamówi drugi raz ale głowy nie daje czy dotrze w 2 tygodnie - a ja za 2 tygodnie jechałem na 14 dni do Cro - z zaciętym zamkiem. Znowu miałem czekać na telefon. Do Cro zabrałem na wszelki wypadek drugi kpl. kluczyków, jak by padła bateria w pilocie, żeby wejść do autka.

Po powrocie znowu podjechałem do Zakrętu i pytam. "A to nikt do Pana nie dzwonił???" Podobno wkładka była po kilku dniach i mogłem ja mieć na wyjazd :roll: Nikomu nie chciało sie ruszyć d...py, żeby mnie poinformować.

[jakubd]

Ja tam tylko robiłem jazdy testowe i na tym poziomie problemu nie było - Octavka z TSI 1,4 oraz Superb 1,8 TSI, żeby zobaczyć jak to chodzi. Pamiętnego 10tego kwietnia z resztą. Bez problemu się umówiłem i wszystko załatwiłem na miejscu. Ale i tak Carsed z Mińska Maz. dał po prostu znacznie lepszą cenę i dogadał się skutecznie z ekipą od leasingu BZWBK.

[Dobrzyl]

ruwado, nie polecam ....... ja osobiście serwisuje w fili na grochowskiej ale tylko w tedy kiedy jest 2 zmiana

[ruwado]

Muszę przyznać, że Sinclan Zakręt trochę mnie zaskoczył i to pozytywnie!!!! Odstawiłem autko do blacharni na poszukiwanie przecieku na dywanik kierowcy (po przedniej śicance za pedałami). Od razu z lenistwa powiedziałem, że chce autko zastępcze inaczej nie zostawiam samochodu. Liczyłem na to, że najwyżej zapłacę za 1 - 2 dni wypożyczenia Fabki.

Na drugi dzień autko było zrobione - oddałem Fabię, zapłaciłem za uszczelnienie podszybia i na moje pytanie jak rozliczamy wynajem (chciałem z nimi cos podyskutować, że jestem ich Klientem itp, że może coś da się ugrać) Pan wydający autko powiedział "absolutnie, nic pan nie płaci!!!!!!!!!".

Musze przyznać, że na to nie liczyłem :shock:

Teraz tylko jeszcze trza bedzie sprawdzić, czy uszczelnienie dobrze zrobione jak się na myjkę podjedzie. jak nie będzie mokro (dobrze zrobili), to za robotę i autko zastępcze mają u mnie "+".

[dziadekk]

Ale po łysym jedziecie, ale nic za darmo, na markę tsza zapracowac. Moje odczucia jak wyżej u kolegow. Byłem intruzem,który nie wie, czego chce i jeszcze przeszkadza w jedzeniu. :?

[ruwado]

Ale po łysym jedziecie, ale nic za darmo, na markę tsza zapracowac

no i zapracował

i jeszcze przeszkadza w jedzeniu.

no to przegiąłeś :szeroki_usmiech
a ha - jak płaciłem za uszczelnienie, to w sklepie był ten drugi gość, zupełnie inna rozmowa

[Morgoth]

Na drugi dzień autko było zrobione - oddałem Fabię, zapłaciłem za uszczelnienie podszybia i na moje pytanie jak rozliczamy wynajem (chciałem z nimi cos podyskutować, że jestem ich Klientem itp, że może coś da się ugrać) Pan wydający autko powiedział "absolutnie, nic pan nie płaci!!!!!!!!!".

A dużo płaciłeś za uszczelnianie? Może wynajem zmieścił się w tej cenie?

[ruwado]

A dużo płaciłeś za uszczelnianie? Może wynajem zmieścił się w tej cenie?

Też o tym myślałem. Ale nawet, liczy się "podejście do Klienta" :wink:

150 zł za rozebranie podszybia, rozmontowanie mechanizmu wycieraczek, i uszczelnienie podszybia i skrzynki za przewodami i złożenie. No i samochód umyty :szeroki_usmiech

[Morgoth]

150 zł za rozebranie podszybia, rozmontowanie mechanizmu wycieraczek, i uszczelnienie podszybia i skrzynki za przewodami i złożenie. No i samochód umyty :szeroki_usmiech

Zacznijmy od końca - nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek wizyty w serwisie, bez umycia auta. W Toyocie to raczej standard.

W cenie 150 zł raczej nie wsadzili wynajmu na dobę, nawet czegoś pokroju Fabii. Czyli co? Frontem do klienta?

A to auto służbowe czy prywatne? Bywałeś wcześniej u nich?

[ruwado]

Zacznijmy od końca - nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek wizyty w serwisie, bez umycia auta. W Toyocie to raczej standard.

ja w Skodzie sobie wyobrażam widać standardy trochę się różnią

W cenie 150 zł raczej nie wsadzili wynajmu na dobę, nawet czegoś pokroju Fabii. Czyli co? Frontem do klienta?

no widać tak, podtrzymuje swojego plusa dla Sinclana

A to auto służbowe czy prywatne? Bywałeś wcześniej u nich?

zupełnie prywatne, u nich kupione i jestem ich klientem.

Kiedyś na OT zabrali sie do wymiany przewodów zapłonowych, bo coś przerywało. Okazało się po zdjęciu, że w magazynie nie ma, ani w hurtowni, z której biorą :shock: a stary nie dał się założyć, bo końcówka się ukruszyła, więc dali mi na 2 dni fabię tez za friko. Ale wtedy myślałem sobie, że skoro rozbabrali autko i nie mogli go złożyć, to dali - zero łachy. A teraz jak dzwoniłem na blacharnie, od razu powiedzieli, że trzeba autko zostawić, wiec nie było to ani dla mnie ani dla nich żadne zaskoczenie. Jak powiedziałem, że zostawię, jak dadzą zastępczy, byłem pewien, że zapłacę za swoją wygodę (czytaj lenistwo). A tu taka niespodzianka.

pokroju Fabii

na stronie mają cennik za Fabie 75 zeta za dobę.

Jak jeździłem zastępczą pierwszy raz miała klimę i radio (pewnie dlatego, że to była ich wpadka), za to teraz jak to był mój kaprys dostałem golasa (bez radia i klimy i z korbkami w drzwiach)

Ale i tak miło mnie połechtali, że nie musiałem ani płacić ani dymać piechtą

[pandzik]

Ale po łysym jedziecie, ale nic za darmo, na markę tsza zapracowac. Moje odczucia jak wyżej u kolegow. Byłem intruzem,który nie wie, czego chce i jeszcze przeszkadza w jedzeniu. :?

Ja nie wiem, w tym kraju to jest chyba standard. Czy w sklepie Fiata, czy Opla - wszędzie pracują tacy ludzie. Nic sie nie zmieniło od lat '80.

[maxpaynemm]

Pojechałem do nich na podmianę licznika (w zeszłym roku to było) to Pan elektryk powiedział mi wprost "że nie robi bo sie nie zna i jeszcze cos popsuje"

[Morgoth]

Pojechałem do nich na podmianę licznika (w zeszłym roku to było) to Pan elektryk powiedział mi wprost "że nie robi bo sie nie zna i jeszcze cos popsuje"

Nie pytałeś telefonicznie czy potrafią? BTW podmiana licznika brzmi ciekawie

Masz pod bokiem ASO w Stojadłach, to po grzyba kombinować na Zakręcie?

[maxpaynemm]

Morgoth, zmieniałem na maxidota. Niestety wtedy ASO w Stojadłach nie dało rady tego zrobić bo miałem niewłaściwy licznik ale o tym nie wiedziałem. Wiec szukałem innego najbliższego

[Maru 123]

taa... łysy jest pocieszny... ja z a to już ogóle do nich nie jeżdżę tylko do ASO mińsk-stojadła jest tam bardzo sympatyczny pan Sylwester który zamawia mi z dnia na dzień części gdzie w zakręcie powiedzieli mi 2-3 tyg. oczekiwania :roll: